Przemiana kalendarza
Witajcie,
dzisiaj historia pewnego kalendarza. Kupiłam fioletowy kalendarz, pełen świetnych treści i bardzo wygodny w użyciu, ale okładka zupełnie nie przypadła mi do gustu;)
Długo myślałam jak ją ozdobić, żeby mi się podobała, ale żeby też kalendarz był wygodny w użyciu i nie upaprał mi całej torebki przy pierwszym schowaniu;) Ostatecznie zdecydowałam się na ozdoby z masy superlekkiej pomalowane woskami, a całość polakierowałam.
Teraz kalendarz podoba mi się pod każdym względem :)
Kalendarz zgłaszam na wyzwanie
KolorTON #32 na blogu ArtPiaskownicy
Uroczy jest ten kalendarzyk :-) Dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy, pozdrawiam i życzę powodzenia :-)
OdpowiedzUsuń